Umiejętność prawidłowego prowadzenia samochodu może nieraz uratować życie. Dlatego dobrze jest wiedzieć jak wchodzić z zakręt i jak go pokonywać, zwłaszcza przy niepewnych warunkach pogodowych i niesprzyjającej nawierzchni. Ogólna zasada jest taka, żeby rozumieć działanie własnego samochodu. W zależności od różnych czynników samochód może mieć skłonność do nadsterowności albo podsterowności. Ta pierwsza polega na skłonności pojazdu do zjeżdżania do wnętrza zakrętu, a dokładniej do uciekania tylnej części na zewnątrz. Taki samochód zaczyna wykonywać ruch, który możemy nazwać obrotem wokół osi przednich kół, ponieważ to one lepiej trzymają się nawierzchni. Jeżeli nie uda nam się opanować tego zjawiska pojazd może obrócić się wokół własnej osi i wypaść z trasy. To oczywiście jest najłagodniejsze zakończenie przygody. Na wąskiej drodze górskiej może się skończyć wpadnięciem do rowu, a co może się wydarzyć jeżeli jest to kręta górska szosa?
Wracając jeszcze do dwóch najważniejszych problemów na zakrętach – podsterowność jest w pewnym sensie przeciwieństwem nadsterowności. Polega na poszerzaniu przez samochód zamierzonego łuku zakrętu i tendencji do wypadania przodu pojazdu poza trasę. Jej przyczyną jest geometria układu kierowniczego i jezdnego.
Odpowiedź na pytanie jak wchodzić w zakręt powinna przede wszystkim zawierać rozważenie tych dwóch przypadków i omówienie jak im przeciwdziałać. Odpowiednie manewry kierownicą, albo ich brak (kiedy trzeba poczekać aż się samochód „uspokoi”) mogą się przyczynić do opanowania  poślizgu nawet na najtrudniejszym zakręcie.