Testujemy elektrycznego Volkswagena ID.3 na Torze Łódź. Naładowaliśmy go do pełna i sprawdziliśmy na ile kilometrów wystarczy mu prądu. Wyciskamy z niego wszystkie moce i udaje się osiągać niezłe czasy okrążeń.
Obejrzycie ten film i przekonajcie się czy miejskie auto elektryczne nadaje się na Track Day.
Testowy VW ID.3 ma akumulatory o mocy 58 kWh, napęd na tylną oś, 204 KM i 310 Nm.
Przyspiesza do 100 km/h w 7,3 sekundy. Droga hamowania to 35,4 m. Maksymalna prędkość wynosi 160 km/h, a jego waga 1794 kg. Wg producenta w trybie B jego zasięg to ponad 400 km.
Do pokonania na Track Day mamy 1,5 km pętlę toru i 17 zakrętów. Jest kilka prostych i dużo dohamowań podczas, których odzyskujemy energię i doładowujemy akumulatory. Samochód nie ma skrzyni biegów ani turbiny, która potrzebuje czasu żeby wkręcić się na obroty i osiągnąć pełnię mocy. Elektryk rusza od razu z pełną mocą po wciśnięciu pedału przyspieszenia. Niestety nie ma opcji wyłączenia kontroli trakcji, co na torze jest wadą.
Zaletą jest nisko umieszczony środek ciężkości, bo baterie umieszczone są pod podłogą między osiami. W połączeniu z niespotykanym w tej klasie aut zawieszeniem wielowahaczowym z tyłu i kolumnami MacPhersona z przodu doskonale, pewnie i komfortowo się prowadzi. Jazda w trybie B automatycznie dociąża przednią oś po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia. To automatycznie stabilizuje samochód, dociąża przednią oś i niweluje podsterowność.
Jeżeli chcesz samodzielnie przekonać się jak jeździ VW ID.3 i ID.4 to dajemy Wam taką możliwość. Dla uczestników szkoleń techniki jazdy na naszym torze wspólnie z Grupą Krotoski udostępniamy gamę elektryków do bezpłatnych testów na torze.
