KIA EV6 zaskakuje. Do testów otrzymaliśmy wersję z napędem na tylną oś o mocy 229 KM / 350 Nm. Akumulatory o pojemności 77,4 kWh z możliwością ładowania prądem stałym o mocy aż 350 kW lub zmiennym 11 kW. Zwracamy uwagę na bardzo wydajny system studzenia ogniw akumulatora, nawet po intensywnej i dynamicznej jeździe nie problemu z ograniczeniami w szybkości ładowania. Przyspieszenie 0 – 100 km/h wynosi 7,3 s, a prędkość maksymalna 185 km/h. Masa własna to 1910 kg. Realnie jesteśmy w stanie przejechać około 300 - 350 km, wg katalogu 528 km. Producent udziela 7 letniej gwarancji i deklaruje, że na koniec okresu gwarancyjnego minimalna pojemność baterii wyniesie 70%.

Samochód ma dynamiczną linię nadwozia i dość nietypowo zaprojektowane wnętrze w stylu kabiny małego samolotu. Na desce rozdzielczej i konsoli środkowej znajduje się sporo dotykowych przycisków, trzeba uważać, żeby przypadkowo czegoś nie włączyć. Jest sporo ciekawych rozwiązań na które warto zwrócić uwagę, m.in. dobrej jakości system head-up z rozszerzoną rzeczywistością oraz ładowarki indukcyjne na telefon z systemem chłodzenia.  My tradycyjnie skupimy się na właściwościach jezdnych wpływających na bezpieczeństwo i przyjemność z jazdy.

Po lewej strony znajdujemy przycisk do wyłączania kontroli trakcji. Przytrzymujemy go przez kilka sekund i całkowicie wyłączamy kontrolę trakcji. Przyciskiem na kierownicy włączamy tryb sportowy i ruszamy na nitkę toru. Mokry asfalt idealnie nadaje się do tego żeby sprawdzić samochód jak radzi sobie z poślizgiem bocznym.

Kia EV6 bardzo precyzyjnie wykonuje polecenia kierowcy, w zakrętach zachowuje się neutralnie. Inicjując zakręt wystarczy nieco mocniej nacisnąć pedał przyspieszenia i od razu mamy nadsterowność. Samochód w kontrolowany sposób pokonuje zakręty, a kierowca nie ma żadnego problemu z panowaniem nad pojazdem. Zawieszenie Selective Damping Control w zależności od częstotliwości ugięcia amortyzatorów utwardza je. Dzięki temu hydraulicznemu rozwiązaniu mamy komfortowy samochód w jeździe na wprost oraz bezpieczne lekko utwardzone w szybko pokonywanych łukach i zakrętach. Tak jak każde elektryczne auto EV6 również ma bardzo nisko umieszczony środek ciężkości. Akumulatory zamontowane są w podłodze. Dla bezpieczeństwa aktywnego i przyjemności z jazdy jest to bardzo dobre rozwiązanie. Samochód jest znacznie bardziej stabilny w prowadzeniu niż większość innych aut z silnikami spalinowymi. W KIA EV6 doskonale działa rekuperacja, odzyskiwaniem energii sterujemy poprzez łopatki przy kierownicy. Jest kilka ustawień od neutralnego toczenia się, aż po najwyższy poziom gdzie możemy wyhamować samochód. Doskonale się to sprawdza na krętym torze, wystarczy zdjąć nogę z pedału przyspieszenia, żeby samochód automatycznie dohamował, dociążył przednią oś i poprawił w ten sposób lepiej skręcał.

Cena KIA EV6 z silnikiem o mocy 229 KM i baterią 77,4 kWh zaczyna się od 204.900 PLN

Dziękujemy KIA Landcar za udostępnienie samochodu do testów.

Nie możemy się już doczekać wersji EV6 GT z napędem AWD, mocą: 585 KM / 740 Nm i przyspieszeniem 0 – 100 km/h wynoszącym 3,5 s. Masa własna: 2125 kg, prędkość maksymalna: 260 km/h. Najmocniejsza odmiana EV6 doposażona w elementy takie jak tryby jazdy GT, elektronicznie sterowane zawieszenie, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, sportowe fotele kubełkowe i powiększone tarcze hamulcowe przetasuje czołówkę aut startujących w Super OES Toru Łódź.

Więcej zdjęć z testu Kia EV6 znajdziecie na naszym profilu instagram: